cantuccini

Cantuccini

Aga Ciasteczkolandia ciasteczka, PRZEPISY 1 Comment

cantuccini

Gdybym musiała zabrać na bezludną wyspę, puszkę z jednym rodzajem ciasteczek, to z pewnością wybrałabym te. Genialne w swej prostocie, włoskie sucharki, znane też jako ,,biscotti”. Podobno można je znaleźć w każdym toskańskim, kuchennym kredensie, bo wraz w deserowym winem Vin Santo stanowią tam niemal obowiązkowe uwieńczenie posiłku. Twarde jak kamienie, po zamoczeniu we wspomnianym winie lub w ulubionej kawie, stają się miękkie, rozpływają się w ustach, a na domiar wrażeń wyczuwamy solidne kawałki chrupiących migdałów. Zakochałam się w nich kilka lat temu, od pierwszego kawałeczka i miłość ta trwa do dziś. Polecam!

Składniki:

  • 200 g migdałów
  • 3 jajka średnie jajka rozdzielone na białka i żółtka
  • 250 g cukru pudru
  • 60 g masła
  • szczypta soli
  • skórka otarta z 1 cytryny
  • 400 g mąki pszennej
  • 2 łyżeczki proszku do pieczenia

Żółtka utrzeć z cukrem. Białka ubić ze szczypta soli na wysokich obrotach, a następnie zmniejszyć prędkość i stopniowo dodawać masę żółtek i cukru, skórkę z cytryny i migdały.

Na koniec dosypać mąkę z proszkiem oraz masło i krótko wyrobić na jednolitą masę. Uformować cztery wałki o długości ok. 25 cm i wysokości 2 cm (jeśli masa jest bardzo klejąca dosypać mąki). Piec w nagrzanym do 175° C piekarniku przez ok. 15 min. aż zaczną przybierać złoto-brązowego koloru.

Wyjąć z piekarnika i od razu pokroić ostrym (by poradził sobie z twardymi migdałami!) nożem na plasterki, krojąc po ukosie. Ciasteczka układać ściętą stroną na blaszkach i piec kolejne 15 min., po tym czasie obrócić je i piec jeszcze 5 min. Zostawić, aby wystygły.

W szczelnych, metalowych puszkach mogą leżeć nawet kilka tygodni.

UWAGI

Możemy użyć migdałów łuskanych, warto je wówczas wcześniej uprażyć w rozgrzanym piekarniku lub na suchej patelni (wystudzić przed dodaniem do ciasta)

Jeśli chcemy, żeby ciasteczka ładnie się błyszczały, uformowane wałki należy posmarować roztrzepanym żółtkiem jajka.

Comments 1

  1. Post
    Author

    Gość: [Angie] *.neoplus.adsl.tpnet.pl 5 lat temu
    Uwielbiam…

    majanaboxing 5 lat temu
    Wyglądają wspaniale! Robiłam raz :). Maczałam w kawie, bardzo smakowały:)./
    Kochana, czyżby nowy aparat?
    Pozdrowienia cieplutkie 🙂

    deserowo 5 lat temu
    Ja też… do wina, do kawy, do mleka. Pycha 🙂

    Gość: [n i k a] *.sta.asta-net.com.pl 5 lat temu
    ojjj jak długo się do nich przymierzam…
    ale Twój wpis i zdjecia jest kolejną rzeczą, która popycha mnie do ich zrobienia 😀

    Aga Sz. 5 lat temu
    Nika zrób koniecznie, nie będziesz żałowała, a potem przez tydzień masz co w kawce maczać 🙂
    deserowo trzeba chyba fun club zalożyć, nie ma rady 😉
    Angie, ty chyba najlepiej je znasz? 🙂
    Majanko aparat mam nowy od lutego, ale lustrzanka to czarna magia dla mnie, błądzę jak dziecko we mgle, całuje!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *