Leśna szkoła

Aga Ciasteczkolandia DZIECI, książek, KSIĄŻKI, książki, RECENZJE 1 Comment

Nasz dom stoi w lesie. Ten las to najpiękniejszy plac zabaw jaki mogłam sobie kiedykolwiek wymarzyć dla moich dzieci. Pełen rozmaitych faktur, dźwięków, zapachów, kryjówek. Gdyby nie on, nie budziłby ich co rano śpiew ptaków. Nie bawiły by się w swoim własnoręcznie zbudowanym szałasie, nie rozróżniały by zapewne tak dobrze owadów, leśnych ptaków, zwierząt, czy gatunków drzew. Obserwowanie zawieszonej budki dla ptaków uczy je cierpliwości (,,Mamo one tam naprawdę zamieszkały!”), ślady na śniegu czy ziemi rozbudzają ich ciekawość.

Las to darmowa lekcja pomysłowości i szacunku do przyrody. Nie ma możliwości, by kiedykolwiek w swoim życiu wyrzuciły papierek czy butelkę na ziemię. Po prostu nie ma… Kiedy próbowaliśmy uratować malutką, porzuconą nornicę, karmiąc ją mlekiem ze strzykawki uczestniczyli w pięknej lekcji empatii. I zrozumieli prawa natury, kiedy okazało się, że uratować  się jej nie udało…

Antek nie ma pojęcia jak załadować aplikację z grą na Ipada i nawet jeśli Maja próbuje mu to wytłumaczyć, on momentalnie traci cierpliwość i ucieka na ogródek, bo przecież bazę tam buduję, żuka tam zostawił, ślimaki musi z wiaderka wypuścić, trasę dla nich z patyków zbudować, most dla mrówek i jeszcze tej zdechłej jaszczurce grób zrobić.

Nigdy nie byłam chyba z niego bardziej duma, niż wtedy, gdy spacerując w mieście, zamiast z  kolegami szukać Pokemonów, on szukał, znalazł i przyniósł mi, najszczęśliwszy na świecie ślimaka. Wtedy tak naprawdę poczułam, że ta nasza przeprowadzka na wieś miała sens…Te Pokemony kontra ślimak… (notabene przywieziony i wypuszczony w naszym lesie…)

Pamiętam, że decydując się na budowę naszego przyszłego domu tutaj mieliśmy obawy, czy nie zrobimy im tą wsią krzywdy…Dziś mnie te ówczesne rozterki bawią, bo jestem przekonana, że to właśnie dzięki codziennej zabawie na świeżym powietrzu, obcowaniu z przyrodą, nasze dzieci są pewne siebie, dobre, otwarte, ciekawe świata i kreatywne.

Zdaje sobie oczywiście sprawę, że nie każdy ma na życie blisko lasu szansę/ ochotę/ psychiczne predyspozycje i nie jest moim celem przekonywanie, że dla dobra dzieci należy się z miasta wyprowadzić. Oczywiście, że nie! Chce tylko nakreślić, że warto o kontakt dzieci z naturą zadbać.  Nie mieszkając w lesie mamy przecież możliwości go odwiedzać. Zamiast do wesołego miasteczka można zorganizować wycieczkę do lasu czy piknik w parku.

,,Leśną szkołę” wymyśliła Maja, twierdząc, że skoro normalna szkoła się kończy, to zaczyna się ta leśna. Chwile potem premiera książki o tym tytule miała miejsce i przekonywać ją musiałam usilnie, że nikt tej nazwy od niej ,,nie zgapił…”. Zapraszamy więc do naszej ,,Leśnej szkoły”…

Jako mama trójki dzieci, żona miłośnika przyrody (i inżyniera złotej rączki), mieszkająca w lesie, z niecierpliwością czekałam na książce premierę ,,Leśna szkoła dla każdego” Petera Houghton i Jane Worroll.  Już sama okładka książki mnie zachwyciła, taka prosta z tekturki najzwyklejszej.

Książka to skarbnica pomysłów na zabawy w lesie dla dzieci w każdym wieku. Młodsze dowiedzą się jak robić magiczne różdżki i pobawią się w wiewiórkę, starsze zrobią naszyjnik z leśnych skarbów, kijki wędrowniczki oraz nauczą się wiązać węzły i budować szałas. Idea autorów jest prosta, chcą by dzieci coś tworzyły i budowały w prawdziwym świecie, zamiast siedzieć przed ekranami komputerów. Cenna lektura dla osób, które lubią spędzać aktywnie i z pomysłem czas na łonie natury, chcą przybliżyć dzieciom temat survivalu, pragną rozbudzić w nich ciekawość do przyrody, dobrze się przy tym bawiąc.

Miłośnicy przyrody i mali fani ornitologii, nie mogą przegapić najnowszej, trzeciej już z serii książki pt. ,,Ilustrowany inwentarz ptaków”. Śliczne ilustracje, wiele informacji i ciekawostek o ptakach. Prawdziwa wydawnicza perełka. Inwentarze to już klasyka,  książki do których się wraca i prześliczna dekoracja biblioteczki.

I choć zdjęcia nie zrobiłam, bo tacie książkę pożyczyłam, to dorosłym czytelnikom polecam jeszcze  ,,Rzecz o ptakach” Noah Strycker wydawnictwa Muza. Niesłychane jak pięknie i ciekawie można o ptakach pisać…

Ponieważ za najefektywniejszą uważam naukę prze zabawę, wiele pomysłów zaczerpnęłam też z książki wydawnictwa Zakamarki “Liczymy na spacerze. Matematyka na każdą pogodę” Emmy Adbåge . Śliczne obrazki, ciekawe pomysły, duża dawka śmiechu i dobrej zabawy, choć tak na prawdę mamy do czynienia z matką nauk ścisłych- matematyką. No powiedzcie sami wpadlibyście na pomysł, żeby zrobić konkurs na najdłuższą dżdżownicę i centymetrem ją mierzyć? Bardzo mi się podoba.

,,Rok z Linneą”Christiny Björk z rysunkami Leny Anderson, to książka wybrana z myślą o mojej Mai. To taki elementarz przyrody. Ponieważ tytułowa bohaterka mieszka w mieści, książka udowadnia, że nawet tam można zaprzyjaźnić się z przyrodą. W opowiadanie w ciekawy sposób wpleciono informacje o przyrodzie. Każdy rozdział w książce to kolejny miesiąc kalendarzowy. W styczniu Linnea tłumaczy jak i czym dokarmiać poszczególne ptaki, w czerwcu uczy jak pleść wianek z mleczy i podaje przepis na zapiekany rabarbar, w październiku pokazuje jak zrobić koronę z liści, a w listopadzie zielnik. Idealna lektura dla dziewczynek do czytania na kocu pod drzewem…

,,Inwentarz ptaków” , ,,Liczymy na spacerze”, ,,Rok z Linneą” wyd. Zakamarki (klik)

,,Leśna szkoła” wyd. Muza (klik)

plakat alfabet, gra memo i przypinki (wszystko autorstwa Kasi Stróżyńskiej Goraj) pochodzą ze sklepu Mysi Ogonek (jestem nim totalnie oczarowana…) (klik)

Maja i Małgosia mają na sobie sukienki Mamunio, świetny materiał i wzornictwo, jestem nimi oczarowana (klik) i spineczki (dla mnie to nie tyle spineczki co małe dzieła sztuki…) Mamfrieli (klik)

ławeczka : niezastąpiona I haha (klik)

Narzuta w liście i girlanda ptaki: ukochane Las i Niebo (klik)

 

Wielu niezapomnianych spacerów po lesie Wam życzę…

Comments 1

  1. Wzruszył mnie ten wpis i Ci powiem Kochana, że wbijamy do Was bez dyskusji 😉 Mój Iwo co prawda aplikacje na IPada ma opanowane, ale zainteresowany będzie niesamowicie tymi leśnymi przygodami 🙂 Cudny post 🙂

Skomentuj BatiRULEZ Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *