Intensywnie czekoladowe, kojące, wyjątkowe. Sprawdzi się jako szybki tort- niespodzianka, świetne na deser, kiedy wpadną znajomi, ale także na jesienna chandrę i złamane serce.
Dodatek pomarańczy i likieru Cointreau nie jest konieczny, ale jeśli posiadacie na stanie, bardzo słuszne będzie ich użycie.
Robi je się prosto, zawsze się udaje. Przepis pochodzi z pierwszej książki Nigelli Lawson, piekę je od ponad dziesięciu lat. To jeden z najlepszych przepisów na blogu…
Składniki:
(wszystkie powinny być w temperaturze pokojowej)
- 250 g ciemnej czekolady (min. 70% zawartości kakao)
- 125 g miękkiego masła
- 6 jajek: 2 całe, 4 z żółtkami oddzielonymi od białek
- 170 g cukru
- 2 łyżki likieru Cointreau (albo Grand Marnier) -opcjonalnie
- starta skórka z umytej, wyparzonej, najlepiej ekologicznej pomarańczy -opcjonalnie
Na wierzch:
- 500 ml śmietany kremówki ( schłodzonej!)
- 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
- 1 łyżka likieru Cointreau (albo Grand Marnier)- opcjonalnie
- 1 łyżeczka gorzkiego kakao
Dno tortownicy o przekroju ok. 23 cm wyłożyć papierem do pieczenia.
Czekoladę połamać na kawałki i stopić w kąpieli wodnej.
Odstawić, dodać masło, pomieszać i poczekać aż masło całkiem się stopi.
Ubić 4 białka na pianę, a następnie dosypywać stopniowo 100 g cukru, aż stanie się ona sztywna, błyszcząca, ale nie za długo, tylko do momentu, kiedy zacznie zachowywać swój kształt.
W drugiej miseczce zmiksować 2 jajka, 4 żółtka z resztą (70g) cukru, na jasną masę, a następnie dodać do niej rozpuszczona wcześniej czekoladę z masłem.
Kilka łyżek piany z białek dodać do czekoladowej masy, przemieszać, a potem dodać resztę i całość delikatnie połączyć mieszając.
Masę przelać do przygotowanej tortownicy.
Piec w nagrzanym do temp. 180 stopni C. temperaturze przez 30-40 min. do momentu aż środek nie będzie już płynny.
Wyjąć z piekarnika i ostudzić w formie.
Ciasto w miarę stygnięcia ciasta, jego środek będzie się zapadał i tak ma być. utworzy się taki ,,krater” idealny by wypełnić go śmietaną.
Nie przejmujcie się również nierównymi, kruszącymi się trochę bokami, taki jest urok tego ciasta, tak ma być!
Gdy ciasto przestygnie, obrysować nożem boki i wyjąć z formy.
Śmietanę ubić, dodać ekstrakt waniliowy i likier, chwilę całość zmiksować.
Wypełnić zagłębienie ciasta śmietaną. Przed podaniem oprószyć za pomocą sitka gorzkim kakao.
Samych pięknych, czekoladowych chwil Wam życzę…
Comments 4
Dla każdego czekoladocholika 😉
Wygląda obłędnie 🙂 W smak także nie wątpię 🙂
Ok, bylam sceptyczna ale ciasto jest meeeega !! Troche za slodkie jak dla mnie ,uzylam chyba za duzo ksylitolu. Zmienie to nastepnym razem… Tak czy owak ,dziekuje za przepis. Polecam z czystym sumieniem 🙂
Author
Bardzo się cieszę, mniejsza ilość ksylitolu, gorzka kawa i będzie super 😉 Pozdrawiam!