Naprawdę chciałam, by kolejny post był już ,,ciasteczkowy”, ale o tej książce muszę Wam napisać…
Zacznę od tego, że tradycyjny kalendarz z czekoladkami to tradycja mojego dzieciństwa. Każdego roku wisiał na ścianie i pamiętam dokładnie jakie emocje towarzyszyły mi przy każdym, kolejno otwieranym okienku, dlatego moje dzieci takie kalendarze od zawsze mają i długo jeszcze pewnie mieć będą. Pomimo tego dodam, że nie zdarzyło im się jeszcze, by konsekwentnie codziennie tylko jedną czekoladkę jadły. Zawsze jest z powodu tych kalendarzy zamieszanie okropne, wyjadanie ukradkiem i kłótnie ,,bo ona ma dziś czekoladkę pociąg, a ja jakąś głupią lalkę”. Trudno, widocznie to też element tej tradycji.
W tym roku obok kalendarza z czekoladkami przez cały okres Adwentu będzie nam towarzyszyć także książka, która do rąk moich trafiła już co prawda ubiegłej zimy, po Nowym Roku, ale uparłam się, że ją gdzieś pod swetrami schowam i za rok 1 grudnia roku wyciągnę.
Mowa o pięknej, ogromnie wartościowej książce wydawnictwa Zakamarki ,,Prezent dla Cebulki”. Jest to opowiadanie podzielone na 24 rozdziały, tak by w każdy wieczór Adwentu móc dzieciom czytać kolejny, aż do Wigilii. Sam ten zamysł uważam za absolutnie cudowny.
Cebulka to tytułowy bohatera, mały chłopczyk, który marzy, by w prezencie pod choinkę dostać dwie rzeczy: rower i tatę…Niestety jego mama mówi, że rower jest za drogi, nie planuje też szukać taty Cebulki w dalekim Sztokholmie, dlatego Cebulka postanawia wziąć sprawy w swoje ręce…
Piękna, mądra opowieść o marzeniach, o tym, że nie zawsze życie podaje nam wszystko na tacy, ale jeśli o czymś bardzo marzymy, to może się spełnić. 24 lekcje empatii, dobroci i wiary.
Nie mogę się doczekać, jak dziś po kąpieli zgromadzę cała trójkę w swoim łóżku i zaczniemy czytać…
Ponieważ Małgosia będzie miała podejrzewam milion pytań dotyczących obrazków, przejrzałam z nią książkę już rano, by móc choć na część z nich odpowiedzieć, żeby wieczorem nie przerywała mi w czytaniu co minutę, tylko co dwie… 😉
Tą i inne, wartościowe książki Wydawnictwa Zakamarki znajdziecie tutaj (klik)
Aha! Wypatruję dziś od rana listonosza z książką ,,Święta dzieci z dachów” (klik), nowości wydawnictwa, książki, która również składa się również z 24 opowiadań do czytania w Adwencie. Jestem jej już ogromnie ciekawa.
Spokojnych, adwentowych wieczorów, mądrze je wykorzystajcie…
Comments 1
Author
Gość: [strasznie smaczne] *.dynamic.chello.pl 6 miesięcy temu
To musi być cudna książka. Zamawiam 🙂
atojaxxl 6 miesięcy temu
Uwielbiam takie książki dla dzieci (i nie tylko), nienachalne przekazy wychowawcze w pięknym wydaniu, po ilustracjach sądząc książeczka zachwyci moja wnuczkę. Dziękuję za podpowiedź:)