Nie będę się tu może się rozpisywać, rozpływać w zachwycie, używać górnolotnych, chwalebnych epitetów i napiszę po prostu, że to najlepszy sernik jaki upiekłam (ale także kiedykolwiek jadłam) w moim życiu. Pierwszy raz skosztowałam go, gdy przywiozła go do mnie przyjaciółka, która dostała go od cioci. Pamiętam, że kiedy go skosztowałam, zatkało mnie z wrażenia. Pomyślałam, że tak smakuje sernik …
Babeczki z marcepanem
Motywem przewodnim naszych tegorocznych ,wielkanocnych babeczek został marcepan, który uwielbiamy całą rodziną, zgodnie wszyscy. Masa marcepanowa ukryta jest w ich wnętrzu, nadaje im delikatnej, migdałowej słodyczy, a wykorzystana również do pokrycia wierzchu babeczek, służy jako ich dekoracja. Babeczki są proste w wykonaniu, pyszne w smaku, a za sprawą odpowiedniego ich przystrojenia (u mnie zestaw marki Meri Meri ) również urocze. …
Tort bezowy z lemon curd
Nie znam osoby, która nie lubi tortu bezowego. Znam za to wielu, którzy potrafili by zjeść cały. Ten tort powstał na potrzeby łabędziowego przyjęcia mojej córeczki Małgosi. Godnie zastąpił planowany przez chwilę tort z szyją łabędzią z masy cukrowej, okryty piórami z białej czekolady. Wbite w niego ozdobne toppery, zaoszczędziły mi jak sądzę dwie godziny pracy… Biorą pod uwagę kolorystkę …
Sernik z solonym karmelem na czekoladowym spodzie
Sernik, który gościł u nas podczas tegorocznej Wielkanocy (choć równie dobry będzie na wszelkie inne okazje). Oryginalny, wykwintny, przełamujący sernikową nudę. Kremowy sernik z nutą wanilii, na intensywnie czekoladowym spodzie polany obficie gęstym, słodkim, lepkim karmelem przełamanym solą. Jest coś błogiego i niebanalnego w połączeniu smaku słodkiego ze słonym, co uszczęśliwia nasze kubki smakowe. Przygotujcie go koniecznie! Spód: 150 g …
Prosta babka majonezowa z polewą z białej czekolady
Oprócz kilograma ciepłych słów na temat naszej rodzinnej, wielkanocnej sesji (za które raz jeszcze pięknie dziękuję), dostałam kilka zapytać o babkę, która się na zdjęciach przewijała. To prosta, klasyczna babka z dodatkiem majonezu. Podaje zatem przepis, a sceptyków, którzy do czynienia z majonezem w wypiekach nie mieli uspokoję, majonez to nic innego przecież niż olej i jajka i odrobina octu, …
Nasza pastelowa Wielkanoc w obiektywie FotoSister…
To było jedno z tych marcowych, sobotnich przedpołudni, kiedy pierwsze promyki wiosennego słońca nieśmiało zaglądają przez okno. To wtedy odwiedziły nas Agnieszka i Ania z FotoSister. Przyjaciółki domu, dobre wróżki, Ciocie-anioły z aparatami. Ja to czasem myślę, że one nie są zza miedzy a z bajki… I powtarzać to będę do znudzenia. Nie ma na tym świecie lepszego sposobu na …
Keks z bakaliami
Kochani dziś w roli głównej keks. Ciasto, które z powodu bogactwa bakalii, które zawiera często tradycyjnie pieczone jest z okazji Świąt Bożego Narodzenia. U mnie nigdy nie gościło na świątecznym stole i zdecydowanie zaliczam je do prostych, codziennych ciast, pieczonych bez okazji. Do keksów najczęściej dodaje się te przerażająco odblaskowe czerwone, zielone i pomarańczowe kandyzowane owoce napchane chemią. Na szczęście …
Wegański pasztet z brokułu, grochu, kaszy jaglanej i suszonych pomidorów
Taki pasztet to alternatywa dla zwykłych, mięsnych pasztetów. Składa się wyłącznie ze zdrowych, wartościowych składników, które nie zakwaszają naszego organizmu. Brokuł nie jest wyczuwalny w smaku, a przyprawy można oczywiście stosować inne, wg. swoich preferencji. (ja np. nie użyłam curry i zmniejszyłam ilość ziół). Dobrze smakuje posmarowany chrzanem z dodatkiem kiszonego ogórka. Składniki: 500 g ugotowanego na pół twardo brokułu …
Ucierana babka kasztanowa i kilka słów życzeń…
Pamiętam dokładnie moje rozczarowanie gdy pierwszy raz skosztowałam kremu kasztanowego ze słoiczka, a później zachwyt na babeczkami (klik), które z jego wykorzystaniem powstały. Cała tajemnica tego kremu polega na tym, że całą swą moc ujawnia gdy wykorzystany jest jako dodatek do wypieku. Przyszła więc kolej na wykorzystanie tego kremu w kolejnym cieście. Skorzystałam z klasycznego przepis na babkę ucieraną, …
Waniliowa babka biszkoptowa z lukrem cytrynowym
Każdego dnia. Od poniedziałku do piątku o 14 wypatruję autobusu szkolnego, który podjeżdża pod nasz dom ( jak w amerykańskim filmie jakimś). Patrzę dzieciaki z niego wyskakują. Najczęściej roześmiane, czasem naburmuszone. Zawsze pełne energii. Jak pioruny do domu wpadają, plecaki i buty gdzie bądź zrzucają, bluzy zawsze na schodach lądują jakby wieszaczków z numerkami 1,2,3 nie miały i jeden przez …