
Kiedy tradycja spotka się z nowoczesnością, powstają takie cuda na kiju jak mazurek skrywający w sobie batony Snickers.
Klasyczny, kruchy spód mazurka, potraktowany został tu warstwą domowego (jak gdyby miało, to usprawiedliwić, to co nastąpi potem…) dżemu z czarnej porzeczki, który następnie polany został masą powstałą na bazie batonów Snickers.
Smakuje jakbyśmy ugryźli jednocześnie snickersa i twixa (ze swoim maślanym, ciasteczkowym akcentem), a wszystko to zwieńczyli łyżeczką słodko-kwaśnego dżemu.
Kruchy spód można spokojnie upiec dzień czy dwa wcześniej, a samo wykonanie snickersowej masy zajmuje kilka minut i jest banalnie proste. Wykorzystując batony, nie musimy sobie nawet zawracać głowy siekaniem i dodawanie orzeszków ziemnych, batony skrywają je wszak w swoim wnętrzu. No chyba, że dysponujecie cierpliwością tudzież chętnymi do pomocy, małymi dziecięcymi rączkami, które ów orzeszkami ziemnymi dodatkowo ten wielkanocny wypiek ozdobią.
Składniki na kruchy spód:
- 150 g mąki pszennej
- 100 g zimnego masła
- 50 g drobnego cukru
- 1 żółtko jaja
- szczypta soli
Mąkę połączyć z masłem, dodać resztę składników i dobrze zagnieść.
Można to oczywiście zrobić w mikserze/malakserze.
Uformować ciasto w kulę, spłaszczyć ją, owinąć w folię spożywczą i schłodzić w lodówce min. pół godziny.
Po tym czasie rozwałkować ciasto na pożądany kształt. Jeśli pieczecie na prostej blaszce, pamiętajcie by uformować wyższe brzegi.
Piec w nagrzanym do 190 stopni C. piekarniku, przez ok. 25 min., aż ciasto nabierze złotego koloru i lekko się zarumieni. Wyjąć z piekarnika, odstawić, by przestygło.
Masa snickersowa:
- 250 g batonów Snickers (czyli 5 szt. klasycznej wielkości)
- 40 g śmietanki 30%
Batony pokroić i wraz ze śmietanką umieścić w rondelku. Podgrzewać je w kąpieli wodnej, mieszając od czasu do czasu, aż do całkowitego roztopienia się batonów i powstania jednolitej masy.
Dodatkowo:
- szklanka kwaśnego dżemu, np. z czarnych porzeczek czy mirabelek
- garść niesolonych orzeszków ziemnych do ozdoby (opcjonalnie)
Schłodzone kruche ciasto posmarować warstwą dżemu, a następnie polać snickersową masą. Ozdobić orzeszkami i odstawić do ostygnięcia.
Kroić na małe kawałki, dzielić z bliskimi i nie przejmować się, że poszliśmy trochę na skróty, wykorzystując batoniki.

Przepis pochodzi z książki J. Matyjek ,,Sama słodycz”, ja znalazłam go na Instagramie Ani Włodarczyk (Strawberries from Poland) i trochę zmodyfikowałam.
Słońca, śpiewu ptaków i miłości w te Święta Wam życzę
