Jestem, już jestem… 7 stycznia zostałam szczęśliwą mamą malutkiej Małgosi (pochwale się nią niebawem), mogę więc powiedzieć, że najsłodsza babeczka, została już z mojego ,,piekarnika” wyciągnięta 😉 Wszystko poszło dobrze, czujemy się świetnie. Doba wydaje się co prawda za krótka, by ogarnąć obowiązki domowe, trójkę dzieci, zająć się kwestiami wykończenia domu który budujemy, znaleźć czas dla siebie i bloga, ale słodkości pojawiają się na naszym stole, więc postaram się je w miarę możliwości pokazywać.
Dziś coś dla małych i dużych fanów nutelli. Proste w wykonaniu, smaczne babeczki, posypane kawałkami chrupiących orzechów laskowych. Nic nie stoi na przeszkodzie, by dodatkowo, po upieczeniu ponadziewać je nutellą…
Składniki:
- 125 g mąki pszennej
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 100 g cukru
- 120 g miękkiego masła
- 2 jajka
- 4 łyżki nutelli (lub innego kremu czekoladowo-orzechowego)
- 2-3 łyżki mleka
Wszystkie składniki z wyjątkiem mleka zmiksować na gładką masę. Dodać mleko, ponownie zmiksować.
Formę do muffinek wyłożyć 12 papierowymi papilotkami i napełnić je równomiernie masą.
Piec w 175°C przez ok. 20 min. Będą gotowe, gdy wbity drewniany patyczek po wyciągnięciu nie będzie oblepiony ciastem.
Upieczone wyciągnąć z piekarnika, ostudzić chwilkę w formie, wydobyć i wystudzić na metalowej kratce.
Krem :
- 200 g serka mascarpone
- 200 g nutelli
- garść orzechów laskowych do ozdoby
Zmiksować mascarpone z nutellą na gładki, jedwabisty krem. Za pomocą rękawa cukierniczego ozdabiać przestudzone babeczki, posypać posiekanymi orzechami laskowymi.
Smacznego!
Comments 1
Author
mikimama 3 lata temu
Dawno nie piekłam babeczek… uwielbiam ten orzechowy zapach i smak…
ojciec_wwwirgiliusz 3 lata temu
Wreszcie, wielki come back 😉
Gość: [Tatiana] *.rabbit.static.3s.pl 3 lata temu
Gratuluję – jeju jak pięknie musi teraz być u Ciebie w domu, takie maleństwo, jego zapach – wspaniałości.Wszystkiego dobrego, dla maleństwa, rodzeństwa i rodziców ;))
Gość: [magma] *.80-202-100.nextgentel.com 3 lata temu
rewelacyjnie wygląda:)
redhead93 3 lata temu
Wyglądają obłędnie! Porywam jedną ! 🙂
malgorzata.dz 3 lata temu
Agnieszko, babeczki babeczkami, ale przede wszystkim gratulacje i ogromne, ogromne uściski dla całej rodziny, ale zwłaszcza dla Ciebie i Małgosi! 🙂 Dochodź szybko do formy, a córeczka niech Wam zdrowo rośnie. 🙂
Ps. No i cóż za piękne imię! (chyba dzisiaj nie bardzo popularne, prawda? 😉
majanaboxing 3 lata temu
Cudowne babeczki, ale Małgosia cudowniejsza!
Zdrówka dla Was, wszystkiego co najlepsze dla całej cudownej Rodzinki ! :*
Gość: [Ginger] *.neoplus.adsl.tpnet.pl 3 lata temu
Witam!
Planuję zrobić jutro te babeczki, ale mam pytanie odnośnie kremu. Czy wytrzyma kilku godzinną podróż i nadaje się do temperatury pokojowej czy raczej spłynie jeśli nie będzie w lodówce ? Bardzo proszę o szybką odpowiedź 🙂 Pozdrawiam
Aga Sz. 3 lata temu
Ginger- krem to nutella i mascarpon: nutella w lodówce wiadomo twardnieje ,mascarpone raczej nie zmieni konsystencji, ale generalnie z racji tego, że to nabiał w lodówce przechowywane powinno być. Latem, te kilka godzin podróży mogłoby im nie posłużyć, ale temp. na zewnątrz jest teraz lodówkowa prawie. Ja bym zrobiła, przed wyjazdem przechowywała w lodówce, a potem nie nagrzewała samochodu za bardzo. Możesz też dodać do kremu trochę rozpuszczonej, ostygniętej czekolady, kiedy wróci do swojej konsystencji krem będzie stabilniejszy Pozdrawiam!
Gość: [Ginger] *.neoplus.adsl.tpnet.pl 3 lata temu
Bardzo dziękuję za szybką odpowiedz , zastosuję się do wskazówki 🙂
Pozdarawiam