Od kilku tygodniu eksperymentuję z domowym adwokatem (przepis na ten mój ulubiony podam niebawem).
Na fali tej ajerkoniakowej fascynacji (i zapasów tego trunku w lodówce) upiekłam babkę na jego bazie.
Miękką, wilgotną, o mocno wyczuwalnej nucie tego likieru.
Z oczywistych względów nie nadaje się dla dzieci, ale dorosłym na pewno będzie smakowała.
Korzystając z okazji, chciałam Wam życzyć zdrowych, słonecznych, pastelowych Świąt Wielkanocnych!
temperatura pieczenia: 180°C
foremka: okrągła z kominem
Składniki:
- 200 g mąki pszennej
- 50 g mąki ziemniaczanej
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 5 jajek
- 160 g cukru
- 200 g masła
- 180 ml ajerkoniaku
Masło stopić i odstawić do ostudzenia.
Jajka ubić z cukrem, na gęstą, białą masę.
Miksując dolewać powoli ajerkoniak.
Do osobnej miseczki przesiać obie mąki i proszek do pieczenia; dokładnie wymieszać.
Powoli miksując dodawać partiami mąkę, a następie ostudzone masło.
Przelać do formy wysmarowanej masłem i obsypanej mąką lub bułką tartą.
Piec w nagrzanym do piekarniku nagrzanym do 180°C przez 45 min. (lub dłużej, do momentu, aż babka się zezłoci, będzie ścięt, a wbity w nią patyczek po wyciągnięciu będzie czysty.
lukier ajerkoniakowy
- 80 g cukru pudru
- 3-5 łyżeczek ajerkoniaku
Do cukru pudru dodawać po łyżeczce ajerkoniaki i dokładnie mieszać do chwili, aż uzyskamy gęsta, ale lejącą się polewę.
Polać schłodzone ciasto.
Smacznego!
Comments 3
Author
gin86 2 lata temu
Uwielbiam babkę z ajerkoniakiem, Twoja wygląda znakomicie 🙂
Mam pytanie o lukier, czy naprawdę 50 łyżeczek ajerkoniaku? Co do przydatności dla dzieci, alkohol po obróbce cieplnej przestaje być alkoholem, pozostaje jedynie smak, więc nie upijemy dzieci taką babką. Oczywiście trzeba zrobić lukier bez ajerkoniaku.
Author
Mag, oczywiście wkradł się błąd 3-5 łyżeczek w zupełności wystarczy, by zrobić lukier 😉