Lubię, gdy otaczające mnie przedmioty do siebie pasują. Nie akceptuję dwóch różnych szklanek na stole, talerzyków z deserem z ,,różnej parafii”, a kawy podane w filiżankach z innego serwisu, odbierają mi na nią ochotę. Słoiczki z galaretkami z jeżyn mam inaczej ozdobione niż te z pigwy. Nawet szczoteczki do zębów musimy mieć z mężem tej samej firmy, we współgrających kolorach, bo inaczej czułabym się źle. Maja wzdycha ,,Tatoo ta spinka nie pasuje do bluzeczki i skarpetek” – moja Córeczka. Odnoszę nawet wrażenie, że desery które przygotowuję są czasem odbiciem tego co widzę za oknem. Kiedy piekłam te babeczki padał śnieg…Jeśli ktoś nie dostrzegł dodam jeszcze, że patera na zdjęciu jest błękitna w białe kropki i wtedy już na pewno poczujecie o co chodzi…Ale czy to źle?
Jakie są te babeczki? W sam raz słodkie, wilgotne, z delikatną migdałową nutą, śmietankowo-budyniową, miłą niespodzianką w środku i śniegową czapą z mascarpone. Krem dobrze się wyciska cukierniczą szprycą, mimo iż nie składa się z cukru pudru i masła. Skoro wersja z orzechami włoskimi powstała z miłości do jesieni, te musiały zyskać przydomek ,,zimowe”.
Składniki:
- 75 g mąki pszennej
- 50 g mielonych migdałów
- 120 g cukru
- 125 g miękkiego masła
- 2 jajka
- łyżeczka proszku do pieczenia
- 4 łyżki mleka
Nadzienie:
- 300 ml mleka
- torebka budyniu śmietankowego
- 5 łyżeczek cukru
Krem :
- 250 g serka mascarpone
- 350 ml śmietany kremówki
- 2-3 łyżki cukru pudru
Składniki powinny mieć temperaturę pokojową. Zmiksować masło z cukrem, dalej miksując dodać jajka i mleko. Do masy przesiać mąkę całosć ponownie zmiksować.
Piec w temperaturze 200°C przez 12—15 min. (do tzw. suchego patyczka)
Budyń ugotować według wskazówek na opakowaniu zużywając tylko 300 ml mleka ( w 100 ml rozpuścić proszek i cukier, resztę zagotować). Ostudzić
Wystudzone babeczki nadziewać budyniem. Najłatwiej zrobić to rękawem cukierniczym z końcówką umożliwiającą nadziewanie, ale równie dobrze można przeciąć babeczki na wysokości papierowej papilotki i posmarować je w środku budyniem.
Kremówkę ubić na sztywno, pod koniec ubijania wsypać cukier puder. Wmieszać w masę mascarpone (na niskich obrotach miksera)
Na babeczki nałożyć (najlepiej za pomocą szprycy cukierniczej) kremem i ozdobić wedle uznania.
Smacznego!
Comments 1
Author
Gość: [lukrecjusz] *.play-internet.pl 5 lat temu
wyglądają wprost wyśmienicie i przy okazji zbliżających się ferii świątecznych na pewno wypróbuję przepis. zazdroszczę takich ładnych papilotek ;DDD
Gość: [Helka] *.dynamic.chello.pl 5 lat temu
Wyglądają jak niebiańskie apetyczne chmurki :))
kasiac01 5 lat temu
Jakie piękne !!! Zjadłabym jedną, albo dwie 🙂
Gość: [Babeczka] *.nat.umts.dynamic.t-mobile.pl 5 lat temu
Piękne zdjęcia!
amaranthrose 5 lat temu
Idealnie komponują się z białą, śnieżną zimą:)
cuda.wianki 5 lat temu
a ja wrecz na odwrot. kazdy talerzy z innej parafii, kubki tez. wlasnie ubolewam nad piekna jednolita zastawa na Swieta, ale co tam! uwielbiam moja kolorowa niepasujaca do siebie zastawe! :-)) buziak
majanaboxing 5 lat temu
Śliczne są te babeczki. Urocze bardzo i w niebieskim im do twarzy 🙂
Uściski:*
Gość: [magma] *.ip4.artcom.pl 5 lat temu
pięknie wyglądają
Gość: [dominika] 195.150.224.* 5 lat temu
czy ten krem utrzyma się podczas transportu i w lekkiej zmianie temperatury?
judik1119 5 lat temu
Świetny pomysł i cudne zdjęcia!:-) Chętnie wykorzystam kiedyś:-)
Aga Sz. 5 lat temu
Dziękuje za tam miłe komentarze :*
Dominiko zimą nie powinno być problemu, jeśli podróż będzie długa,a w samochodzie nie będzie b.cieplo. Zmniejszyłabym może ciut ilość śmietaną i ubiegając ją dodała paczuszke śmietaną fixu (usztywniacza do śmietaną).Pozdrawiam 🙂
meble-gama 5 lat temu
Super zastosowanie budyniu śmietanowego. Normalnie można by spodziewać się bitej śmietany, więc moje małe zaskoczenie. Zapewne pyszne!
Gość: [zufik] 79.139.32.* 5 lat temu
Ale pięknie TU, moje ukochane błękity:)
Dlaczego nie trafiłam tu wcześniej? będę zaglądać;)
edysia79 5 lat temu
Perfekcyjna Pani Domu 🙂
kabamaiga 5 lat temu
Przepiękne są. Naprawdę. Gratuluję serdecznie.
malgorzata.dz 5 lat temu
O matko i córko, a co to za piękne modelki w cudownych niebieskościach? 🙂 Agnieszko, ślicznie. 🙂 Po prostu uroczo. 🙂
Gość: [Magda] *.neoplus.adsl.tpnet.pl 4 lata temu
Upiekłam wczoraj te babeczki 🙂 nie wyszły takie piękne jak Pani, ale smakują wyśmienicie 🙂 Dziękuję za przepis, gratuluję ciekawego bloga, będę częściej zaglądać!!
Aga Sz. 4 lata temu
Dziękuję serdecznie, Magda ja też mam czasem wrażenie, że pewne rzeczy na zdjęciach wychodzą ładniej, niż w rzeczywistosci, cieszę się jednak, że smakowały, każda Twoja wizyta sprawi mi dużo radości 🙂
Zufik, Twoja oczywiście także, każdego z Was :***
Gość: [dagmary4] *.adsl.inetia.pl 2 lata temu
szkoda ze nie można zobaczyć filmiku do jakiej czesci dodaje się migdały ? prosze o odpowiedz 😀 pozdrawiam
Aga Sz 2 lata temu
dagmary4 – migdały razem z cukrem dodajemy 🙂