
Sernik, który gościł u nas podczas tegorocznej Wielkanocy (choć równie dobry będzie na wszelkie inne okazje). Oryginalny, wykwintny, przełamujący sernikową nudę. Kremowy sernik z nutą wanilii, na intensywnie czekoladowym spodzie polany obficie gęstym, słodkim, lepkim karmelem przełamanym solą. Jest coś błogiego i niebanalnego w połączeniu smaku słodkiego ze słonym, co uszczęśliwia nasze kubki smakowe. Przygotujcie go koniecznie!
Spód:
- 150 g ciasteczek kakaowych
- 60 g masła
- 60 g gorzkiej czekolady
Masło i czekoladę rozpuścić w kąpieli wodnej (lub tradycyjnie w rondelku na małym gazie).
Ciasteczka zmiksować w malakserze lub umieścić w foliowym woreczku i uderzając tłuczkiem, rozdrobnić je na pył.
Przelać płynną czekoladę z masłem do okruchów ciasteczek i dobrze całość wymieszać.
Spód tortownicy o średnicy ok. 25 cm wyłożyć papierem do pieczenia, boki wysmarować masłem. Przełożyć do niej powstałą masę i wylepić nią spód ugniatając. Odstawić do lodówki na czas przygotowania masy serowej.
Masa serowa:
(składniki powinny być w temperaturze pokojowej)
- 1 kg białego, tłustego, mielonego sera (twarogowo- sernikowego)
- 200 g cukru (najlepiej drobnego)
- 5 dużych jajek (lub 6 mniejszych)
- 3 łyżki mąki ziemniaczanej (lub skrobi kukurydzianej)
- 3 łyżki mleka
- łyżeczka ekstraktu waniliowego
Ser miksować przez kilka minut na (wolnych obrotach!) z cukrem, mąką i ekstraktem waniliowym.
Stopniowo dodawać po jednym jajku, miksując przed dodaniem kolejnego.
Dodać mleko i miksować jeszcze krótką chwilę.
Przelać masę serową na przygotowany wcześniej spód.
Piec w piekarniku nagrzanym do 180 przez 15 min., po tym czasie zmniejszyć temperaturę do 130°C i piec jeszcze 1,5 godziny (albo dłużej, sernik musi być ścięty).
Upieczony sernik zostawić w piekarniku aż do ostygnięcia (może być na cała noc).
Takie pieczenie zagwarantuje nam, że sernik nie opadnie i nie popęka.
Solony karmel:
(najlepiej przygotować go w dniu w którym będziemy polewać sernik, a już koniecznie polać nim sernik przed podaniem, w przeciwnym razie ciasto go wpije i warstwa solonego karmelu nie będzie widoczna)
Z poniższych składników otrzymamy dzbanuszek na mleko karmelu, wykonanie go z połowy składników również wystarczy a cienkie pokrycie ciasta, nie mniej uwierzcie dzieci i wy sami będziecie sobie wdzięczni, że zrobiliście z poniższych ilości..
- 100 g cukru
- 50 g masła
- 100 ml śmietany kremówki (30-36% tłuszczu)
- dwie szczypty soli (najlepiej gruboziarnistej z młynka)
Na czystą, sucha patelnie wsypać cukier i podgrzewać go na małym ogniu bez mieszania. Cukier musi się rozpuścić i zbrązowieć (ale nie spalić!)
Do rozpuszczonego cukru dodać masło i mieszać, do uzyskania gładkiej konsystencji. Dodać śmietanę i intensywnie mieszać, aż masa będzie gładka i jednolita. (nie mniej moim zdaniem pojedyncze chrupiące karmelowe grudni, to też nic złego). Posolić, przemieszać i przelać do dzbanuszka.
Polać sernik tuż przed podaniem.
Słodko-słonych uniesień Wam życzę…
