
Przepis na ten prosty, aromatyczny chlebek z bananami pochodzi z książki Sophie Dahl ,, Apetyczna panna Dahl”, która notabene pełna jest takich kojących, sielskich przepisów
Mimo, iż ciasto to nie zawiera dodatków popularnych w bananowych chlebkach, tj. jak orzechy, czy gorzka czekolada, jest w tej swe prostocie absolutnie wspaniały. W ostatnim czasie, to mój ulubiony sposób na utylizację miękkich, ciemniejących bananów. Mąka orkiszowa, ma oczywiście trochę inny posmak niż zwykła pszenna, ale w towarzystwie bananów, różnica ta nie będzie przeszkadzała nawet tradycjonalistom.
Idealny na drugie śniadanie, piknik, wycieczkę rowerową czy długie, zimowe popołudnie pod kocem…
Foremka: keksówka 20 cm
Temp. pieczenia: 180°C grzałka góra- dół lub 160°C termoobieg
Składniki:
- 75 g miękkiego masła
- 4 dojrzałe banany
- 200 g (szklanka) cukru trzcinowego (użyłam 3/4 szklanki)
- 1 duże, rozkłócone jajko
- 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego (opcjonalnie)
- 170 g mąki orkiszowej (albo zwykłej pszennej)
- 1 łyżeczka sody oczyszczonej
- szczypta soli
Banany przełożyć do większej miseczki i rozgnieść. Zmiksować je z masłem, cukrem, jajkiem i ekstraktem waniliowym.
Dodać sodę i sól, a na końcu ostrożnie wmieszać mąkę.
Foremkę wyłożyć papierem do pieczenia lub wysmarować masłem, przełożyć do niej ciasto i piec przez godzinę w temp. 180°C (lub 160°C w termoobiegu)
Po upieczeniu teoretycznie należałoby odstawić je do ostygnięcia, choć nie łudziłabym się, że to się uda…

Smacznego!

Comments 6
jest pyszny
Ile czasu pieczemy, bo nie mogę znaleźć w przepisie?
Author
Pieczemy w 180 stopniach C. przez ok. 1 godz.
a czy można tutaj dodać orzechy czy nie wyjdzie?
Tak śmiało można do chlebka dodać garść czy dwie orzechów 🙂
Pięknie wygląda, ale ja pewnie coś sknocę😔