,,Sierpień” Julia Rozumek

Aga Ciasteczkolandia książek, KSIĄŻKI, RECENZJE, Strona glowna banner 0 Comments

Julia Rozumek ,,Sierpień", recenzja ,,Sierpień",

,,Twoja skóra pachnie jak ostatnie dni wakacji” śpiewa Taco Hemingway, a ja mam wrażenie, że tak pachnie też najnowsza książka Julii Rozumek…

,,Sierpień” to książka niezwykła, choć oparta na tym, co zdawać by się mogło najprostsze. Opowiada o życiu polskiej wsi wczesnych lat siedemdziesiątych. Każdy rozdział opisuje jeden z sierpniowych dni, podczas których towarzyszymy bohaterom, dzieląc z nimi ich radości, zmartwienia, uczucia i rozterki. Nawet najzwyklejsze, codzienne sprawy, wydarzenia, stają się pretekstem do rozważań o rzeczach ogromnie w życiu ważnych.

Julia Rozumek ,,Sierpień", recenzja ,,Sierpień",

Książka jest wyrazem szacunku dla relacji człowiek- natura, niskim ukłonem w stronę pracy fizycznej człowieka, ale przede wszystkim hołdem dla relacji międzyludzkich. Tych najprostszych, najpiękniejszych, opartych na bezpośredniej rozmowie z drugim człowiekiem, wspólnocie z bliskimi, sąsiadami. Na tym, co najcenniejsze, a tak bardzo w dzisiejszych czasach zaniedbywane.

Julia Rozumek ,,Sierpień", recenzja ,,Sierpień",

Sierpień na stronach tej książki pachnie ciepłym zbożem, słońcem na rozgrzanej skórze, śliwkowym kompotem, przyjaźnią, młodzieńczą siłą, radością i beztroską. Niewinnymi, pierwszymi miłościami, ale także dojrzałością i mądrością prostych ludzi.

Czytając tą książkę miałam wrażenie, że siedziałam w jednej z tych wiejskich kuchni, przysłuchując się toczącym się rozmowom, że chodziłam z Janką i Basią na ognisko i odpust, że piłam oranżadę z butelki w upalne dni. Wyraźnie słyszałam motor Janka (w którym zresztą jak wszystkie dziewczyny ze wsi trochę się kochałam).

Julia Rozumek ,,Sierpień", recenzja ,,Sierpień",

Julia Rozumek to dla mnie Wiesław Myśliwski w spódnicy. Tyle, że w wersji lżejszej, bardziej przystępnej, często zabawniejszej. Niczym schłodzony kompot w upalny dzień, serwuje nam na tacy wiele pięknych, głębokich życiowych prawd i przemyśleć. O życiu, miłości, rodzinie, pracy. O tym co ważne ogromnie, choć nie raz na starość człowiek zdaje sobie z tego sprawę.

,,Sierpień” będzie ucztą dla każdego, kto nosi w sercu umiłowanie do tzw. ,,slow life”. Z pewnością książkę tą docenią osoby, które cenią spokojne, sielskie życie, tęsknią za tym co bezpowrotnie minęło, wyparte przez coraz to nowsze technologie i nieustanny pośpiech. Spodoba się kobietą, które uwielbiają polne bukiety w wazonach, ale i myślę mężczyzną, którzy pomysł pt. ,,dom na wsi” potrafią zrozumieć, a być może nawet zrealizować. Dla starszych czytelników, którzy opisywane czasy pamiętają, będzie to z pewnością piękny, sentymentalny do nich powrót, a dla młodych powieść ta może stanowić cenny drogowskaz, że internet, YouTube, Tik Tok i Instagram to nie drogi do szczęścia w życiu.

Julia Rozumek ,,Sierpień", recenzja ,,Sierpień",
Julia Rozumek ,,Sierpień", recenzja ,,Sierpień",

Na kolejne rozdziały książki, czekałam jak ówczesna młodzież na sobotnie imprezy w remizie, dawkując ją sobie oszczędnie, mając świadomości, że każda kolejna kartka, niczym tytułowy sierpień do końca lata, przybliżała mnie niestety do jej końca.

Julio kłaniam się talentowi Twojemu nisko i podobnie jak Twoja siostra, nie mogę uwierzyć (choć już przecież kilka lat się znamy i pewnie powinnam…), że z Twojej głowy, tak piękne, mądre zdania wypłynęły. Te najcenniejsze zakreśliłam ołówkiem, by móc do nich wracać. Nie wiem czy wiesz, ale nie pozostało Ci nic innego, jak zabrać się za pisanie jedenastu kolejnych powieści, o tytułach pozostałych miesięcy. Na ,,Grudzień” czekam najbardziej…

Nie znajdziecie, bardziej wartościowej lektury na pożegnanie lata niż ,,Sierpień” Julii Rozumek.

Zamówić możecie ją tutaj: (klik)

Z całego serca polecam…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *