Zbliżające się Walentynki to dobry moment , by upiec te pyszne, kruche, migdałowo-waniliowe ciasteczka z malinowym wnętrzem. Są urocze i smakują każdemu. Jeśli nasza miłość uczulona jest na migdały, zastępujemy je mąka pszenną.
Można śmiało je upiec kilka dni wcześniej, a dżemem przełożyć dzień wcześniej i odtąd przechowywać w lodówce.
Składniki:
(ilość, która wystarczy na walentynkowy prezent, choć są tak dobre, że warto upiec z podwójnej porcji)
Możecie użyć dowolnej większej okrągłej foremki z gładkim lub pofalowanym brzegiem i mniejszego serduszka, jeśli chcecie taką , która łączy te dwa elementy, szukajcie jako foremki do ciasteczek ,,linzen”
- 90 g miękkiego masła
- 75 g drobnego cukru
- 1 duże jajko
- łyżeczka ekstraktu waniliowego
- 150 g mąki pszennej (plus trochę do podsypania podczas wałkowania)
- 50 g mielonych migdałów
- ½ łyżeczki proszku do pieczenia
- ½ łyżeczki soli
- kilka łyżek dobrej jakości dżemu malinowego
Utrzeć masło z cukrem na puszystą masę, dodać jajka i ekstrakt, zmiksować.
W drugiej misce dobrze wymieszać mąkę z mielonymi migdałami, proszkiem do pieczenia i solą.
Wsypać suche składniki do maślano- jajecznej masy, łącząc wszystkie składniki, na wolnych obrotach miksera.
Jeśli ciasto będzie się lepiło, dosypać jeszcze trochę mąki.
Podzielić je na dwie części, z każdej uformować dysk, owinąć folią spożywczą i włożyć do lodówki na min. godzinę.
Po tym czasie wyjąc jedną część ciasta, posypać stolnicę i wałek odrobiną mąki, rozwałkować ciasto na grubość ok pół cm.
Wycinać okrągłą foremką (jeśli mamy to z falowana obwódką) kołeczka i układać je w odstępach na blachach uprzednio wyłożonych pergaminem.
To samo z drugą częścią ciasta z lodówki, tym razem dodatkowo wycinając w środku foremką malutkie serduszko.
Jeśli pieczemy na dwóch blacha to koniecznie na termoobiegu, w temp. 175 stopniach C. przez 8-12 min. w zależności wielkości ciasteczek (i piekarnika), do momentu aż delikatnie zezłocą się na brzegach.
Po upieczeniu przełożyć na metalową kratkę do całkowitego ostygnięcia.
Ciasteczka bez wycięć posmarować dżemem i sklejać je z ciasteczkami w wyciętymi serduszkami.
Dobrze im zrobi noc w lodówce (dżem mocniej przytwierdzi się do ciastek), choć oczywiście można zajadać od razu.
Dni pełnych miłości Wam życzę…
Comments 1
Pingback: Walentynki – 15 pomysłów na prezenty DIY, które wykonacie z dziećmi | Tublu blog - akcesoria dla dzieci i rodziców. Nowości, konkursy ...