Trudno opisać intensywność tego smaku, czekoladową głębie, chrupkość orzechów i ekscytację każdym kęsem. Trzeba upiec i spróbować. Bardzo lubię zastępować mąkę mielonymi migdałami, ten zabieg jest wręcz stworzony dla brownie. Mój maż, który pół roku życia spędził za oceanem, nie wiedząc, co to za ciasto, spróbował go i powiedział ,,ono jest takie amerykańskie, ale tamtejsze są jeszcze bardziej słodkie i …