beziki

Beziki

Aga Ciasteczkolandia małe słodkości, PRZEPISY 1 Comment

Umorusana buzia, posklejane włosy, okrzyki radości na widok wzorku wychodzącego przez metalową końcówkę rękawa cukierniczego. Taaak…piekłyśmy z Mają bezy. Beziki właściwie, bo są takie maleńkie. Słodkie, urocze w swej prostocie, idealne do podgryzania, lub jako składnik deseru ( o tym niebawem…). Szybkość z jaką znikają jest imponująca, a przepis tak banalny, że nawet moja czterolatka umie go wyrecytować (tak, wierszyków staram się ją także uczyć…)

Składniki:

  • 2 białka jajek (używam L z wolnego wybiegu, ewentualnie chowu ściółkowego)
  • 140 g cukru (jeśli chcecie by były delikatne, użyjcie drobnego)
  • szczypta soli

Białka ubić ze szczyptą soli. Pod koniec ubijania dosypywać cukier i dalej miksować do uzyskania sztywnej, błyszczącej masy.

Blachę wyłożyć papierem (lub matą) do pieczenia.

Przełożyć masę do rękawa cukierniczego i wyciskać małe beziki, zachowując niewielkie odstępy między nimi. Piec, a właściwie suszyć w temp. 100°C przez ok.45 min.

Beziki można przechowywać, w szczelnej puszce do 7 dni.

Comments 1

  1. Post
    Author

    russkaya 5 lat temu
    IDEALNE!

    shinawa 5 lat temu
    super! jeszcze nigdy nie robiłam 🙂

    agattekh 5 lat temu
    Zawsze robię bezy jak mi zostaną białka 🙂

    Aga Sz. 5 lat temu
    russkaya, o tak idealne go chrupania przy kawce 😉
    shinawa przy najbliższej okazji (kiedy będziesz miała nadwyżkę białek np.) spróbuj koniecznie. Buzia sama się do nich śmieje 🙂
    agattekh – Prawda, że to najlepszy sposób na ich wykorzystanie? U mnie przeważnie kończy się na Pavlovej…:)

    anahitka9 5 lat temu
    Urocze:)

    abbra 5 lat temu
    Bardzo zgrabne – pięknie się prezentują ! 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *