faworki, chrust

Chrust (vel faworki)

Aga Ciasteczkolandia pączki, faworki, PRZEPISY 0 Comments

faworki, chrust

Nie, nie, nie. To nie jest tak, że co roku w karnawale stoję nad garnkiem pełnym oleju i z uśmiechem na twarzy przyjmuję do wiadomości, że przesiąkamy jego zapachem kolejno ja i mój dom. Nie. Tradycja ta przypadła w udziale mojej teściowej, a w tym roku zdarzyło się po prostu tak, że smażyłyśmy go wspólnie u nas. Pomagałam, wycinałam, przekręcałam (nie wiedzieć czemu moje były koślawe, a te teściowej nie…), smażyłam (tu szło mi nieźle) i posypywałam cukrem pudrem.

Nie oszukujmy się, z tym przysmakiem jest sporo zabawy (dlatego chyba warto przygotować je z podwójnej porcji), ale zadziwiające jest jak coś smażonego w głębokim tłuszczu może być tak kruche, delikatnie, idealne…

Składniki:

  • 1,5 szklanki mąki pszennej
  • 4 żółtka
  • 1- 1,5 kubeczka małej, kwaśnej śmietany (np.12%)
  • szczypta proszku do pieczenia
  • 1 łyżka spirytusu/wódki

oraz

  • olej do smażenie (ok 1 litra)
  • cukier puder do posypania

Na stolnicę nasypać kopiec z mąki, zrobić w nim wgłębienie, dodać żółtka, kubeczek śmietany i pozostałe składniki. Wyrobić gładkie ciasto, gdyby było za suche dodać śmietany.

Wyrabiać kilka minut, a następnie cieniutko (ok. 3-4 mm) rozwałkować.

Pokroić ciasto w paski o grubości 2 cm i długości 10-15 cm.

Na środku każdego faworka zrobić 2-3 cm nacięcie wzdłuż i jedną z końców wywinąć przez nacięty środek.

Smażyć partiami na głębokim, rozgrzanym oleju*, obracając (np.drewnianym patyczkiem włożonym w środek faworka) po kilkunastu sekundach na drugą stronę.

Usmażone, złociste faworki odkładać na talerze wyłożone papierowymi ręczniczkami.

Oprószyć cukrem pudrem.

Najbardziej kruche są w dniu przygotowania, ale następnego też postawione na stół znikają z prędkością światła.

* temperaturę oleju można sprawić wrzucając na olej malutki kawałem surowego ziemniaka. Jeśli nic się zanim nie będzie działo, olej jest za zimy, jeśli zacznie się smażyć jak frytka jest dobry.

Smacznego!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *