Brytyjski zwyczaj 5 o’clock zawsze bardzo mi się podobał. Nic dziwnego, przecież podwieczorek to mój ulubiony posiłek! Na moim ,,królewskim dworze” mamy co prawda zwyczaj ,,czwarta godzina” i pijamy wówczas kawę, ale czyż należy być otwartym na świat? Pewnie jestem beznadziejnie staroświecka, ale widok eleganckiego porcelanowego czajniczka mnie rozczula, a ideę codziennego zasiadania do podwieczorku o konkretnej godzinie, uważam za uroczy i nie dziwię się królowej Elżbiecie II, że tak o niego dba. W końcu to idealny czas, by pobyć razem z rodziną czy spotkać się z przyjaciółmi. Brytyjczycy do pijanej wówczas herbaty (z dodatkiem mleka), podgryzają ciasteczka lub kanapki. Bardzo popularne są tzw. scones, czyli coś pomiędzy ciastkami a bułeczkami. Ja przygotowałam wersję cytrynowo limonkową. Byłam zdziwiona jak mało z nimi pracy. Pół godziny dzieli Was od królewskiego podwieczorku!
Składniki:
- 230 g mąki
- łyżeczka proszku do pieczenia
- szczypta soli
- 50 g masła ( o temp.pokojowej)
- 2 łyżki cukru pudru
- ok.150 ml mleka (+ trochę do posmarowania scones przed pieczeniem)
- łyżka soku z cytryny i pół startej skórki z limonki
Do misy miksera przesiać mąkę z proszkiem i cukier. Wymieszać mikserem (dla miksera planetarnego przepis sugeruje prędkość 2) dodać masło i ponownie wymieszać, tak by powstały grudki. Nie przerywając miksowania wlewać mleko, sok z cytryny i skórkę z limonki, aż całość zacznie się zlepiać w ciasto.
Wyłożyć je na stolnice lekko posypaną mąką i przez krótką chwilę wyrobić ciasto ręcznie. Rozwałkować na grubość 2 cm i wycinać z niego, foremką lub kieliszkiem 2 cm koła.
Układać scones na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia (pamiętając o niewielkich odstępach) i posmarować mlekiem. Piec w piekarniku nagrzanym do 180°C ok. 10 min., do momentu aż urosną i się zarumienią. Najlepiej wyciągnąć jednego i przeciąć sprawdzając, czy w środku nie ma śladów surowego ciasta.
Smacznego!
Comments 1
Author
edysia79 5 lat temu
Urocze zdjęcia, a łyżeczka cudowna, nigdy wcześniej takiej nie widziałam!
I jakie masz piękne serwetki w tle 😉
vanilia81 5 lat temu
Edysiu, łyżeczka należy do mojej córeczki, dostała ją od mamy chrzestnej. Uwielbiamy ją, a za serwetki należy Ci się duuuuuuży buziak. Dziękuję…
Gość: [agad24] *.zabrze.vectranet.pl 5 lat temu
Masz wspaniałe przepisy, piękne zdjecia, nic tylko kucharzyc z Twoimi przepisami
a za mna chodzi sernik….. moze czas go upiec, albo babeczki waniliowe z gruszką
dzięki za ten blog 🙂
vanilia81 5 lat temu
Aga24 takie słowa dodają skrzydeł. Blog (jak każde hobby) to okropny złodziej czasu, ale to najpiękniej skradziony czas, a słowa takie jak Twoje i fakt, że korzystasz z przepisów, to najpiękniejsza dla mnie nagroda, to ja dziękuję… :*
Gość: [whiness] *.superkabel.de 5 lat temu
Mam wielki sentyment do tych bułeczek, w dzieciństwie moja mama piekła je bardzo często, podając z domowymi konfiturami lub bitą śmietaną. Idealny smak.
ggosia9 5 lat temu
Marmolada cytrynowa z lidla kupiona i zjedzona, była pyszna, a ta łyżeczka w cukrze po prostu boska:)
vanilia81 5 lat temu
Whinness w takim razie mama zapewniła Ci cudne wspomnienia 🙂 Te kulinarne są bardzo ważne, dla kształownia naszej osobowości w przyszłości. Tak myślę…
Gość: [Evitaa] *.ptwp.pl 5 lat temu
Bardzo lubię scones i produkty z tygodnia brytyjskiego w Lidlu :).
Piękna łyżeczka!!
majanaboxing 5 lat temu
Fajniutkie te bułeczki i śliczne zdjęcia, klimatyczne:)
vegazone 5 lat temu
No i co Ty narzekasz na swoje zdjęcia”z góry”? Widzę, ze bardzo ładnie Ci wychodzą.