Uwielbiałam to ciasto w dzieciństwie. Puszyste, lekkie i ten strzelający pod zębami mak. Wiedziałam, że jak ,,będę duża” będę go piekła. Pierwsza wersja, którą upiekłam kilka lat temu bardzo mnie zawiodła. Ciasto było ciężkie, zbite, za słodkie. Odkryłam potem, że piegusek, którego tak lubię pieczony jest na samych białkach, bez niepotrzebnie obciążających ciasta żółtek.
Pewnie można by go polać polewą czekoladową lub lukrem, ale ja nie przewiduję żadnych dodatkowych atrakcji, które zakłóciłyby mi jego smak.
Za to szklankę mleka poproszę…
Składniki:
- 130 masła
- 7 białek dużych jaj
- szklanka maku (suchy, niemielony!)
- szklanka mąki
- niepełna szklanka cukru
- łyżeczka proszku do pieczenia
- łyżeczka ekstraktu waniliowego (opcjonalnie)
- szczypta soli
Uwagi: szklanka, której używam ma 250 ml.
Masło roztopić w rondelku i odstawić do przestudzenia.
Białka ubić na sztywno dodając szczyptę soli i cukier.
Dodać resztę składników czyli: przestudzone masło, mąkę z proszkiem do pieczenia (warto je przesiać), ekstrakt (jeśli używacie).
Foremkę wysmarować masłem i wysypać bułką tartą. Ja używam 28 cm tortownicy z kominem, ale w tej klasycznej z gładkim spodem też będzie dobrze.
Piec w 180°C przez ok 30-40 min.
Comments 1
Author
Gość: [alexela] *.dynamic.chello.pl 4 lata temu
Bardzo ładnie wygląda. Też pamiętam to ciasto z dzieciństwa, ale potem jakoś o nim zapomniałam. Chyba czas odświeżyć pamięć 🙂
blenda2007 4 lata temu
smacznie wyglada:)
malgorzata.dz 4 lata temu
Musiałam ukradkiem oglądać zdjęcia, żeby mój szanowny mąż nie zobaczył ani skrawka ciasta, a co najważniejsze – ani jednego ziarenka maku! 😀
Gość: [Agnieszka] *.limes.com.pl 4 lata temu
Również uwielbiam piegusa 🙂 Akurat dziś dodałam wariację na jego temat.
Gość: [Asia] *.dynamic.chello.pl 4 lata temu
Pamiętam pieguska z dzieciństwa, muszę przeszukać zeszyt mojej mamy 🙂
majanaboxing 4 lata temu
Pyszne jest to ciasto. Lubię 🙂
Z makiem,mniam,mniam:)
ojciec_wwwirgiliusz 4 lata temu
ach te zdjęcia wysmakowane!
Aga Sz. 4 lata temu
Alexela- koniecznie! 🙂
Blenda2007- dziękuję
Małgorzata- taaak? a mój ugryzł i powiedział ,,a… to jest to, którego nie lubię…” Nie czuje cza-czy, co mnie nie martwi-więcej dla mnie…
Agnieszko- dziękuję, widziałam ! 🙂
Asia- ciekawe, czy też na białkach 🙂
Ojcze- dzięki…czasami niepotrzebne są dystyngowane patery (do których, nie ukrywam słabość mam wielką…) wystarczy nóż prababci, szklanica mleka i kawałek papieru i jest dobrze 🙂
alohaskarbie 4 lata temu
Ja co prawda nigdy wczesniej nie jadłam takiego ciasta, i jako dziecko pewnie pokreciłabym nosem na ten 'strzelający mak’, ale skoro jestem juz duza, to z checia bym cos takiego zjadła 🙂
gzik_i_pyry 4 lata temu
Piegusek ciasto mojego dzieciństwa 🙂
vegazone 4 lata temu
To mogłabym sobie przybić „pione” z Twoim mężem – tez nie przepadam za takimi babkowymi ciastami. Czasem zjem, ale muszę umoczyć w kawie, żeby przełknąć. 🙂 A już najokropniejsza jest babka włoska, bleh! Za to foty jak zawsze przyjemne 🙂 Pozdrawiam!
pieczarka_mysia 4 lata temu
Uwielbiam pieguski! 🙂 jak byłam mała czekałam tylko na to, żeby mamie zostały jakieś białka i zrobiła te ciacho!