Będąc ostatnio w księgarni rzuciła mi się w oczy książka Magdaleny Kordel ,,Malownicze.Wymarzony dom”. Uśmiechnęłam się, bo jej tytuł i sielski klimat okładki przypomniał mi o tym, że za kilka miesięcy i ja zamieszkam w wymarzonym domu na wsi…
Kilka dni później (jak ja lubię takie znaki!) Asia z Book me a cookie zaprosiła mnie do zabawy, polegającej na upieczeniu swojej wersji ,,kłopotek”-ciasteczek, które w powieści piekła jedna z bohaterek.
Od razu wiedziałam, że moje kłopotki będą malutkie, słodkie, z czekoladą (wiadomo, czekolada nie pyta- czekolada rozumie…) i orzechami (bogactwo magnezu ważnego, gdy się stresujemy).
Tak powstały te malutkie, mocno orzechowe, delikatnie chrupiące beziki, połączone ze sobą czekoladą.
Wyciskanie bezików to wdzięczne i relaksujące zajęcie gdy jest nam źle, o wyjadaniu resztek rozpuszczonej czekolady nie wspomnę…
Składniki:
- 2 duże białka
- szczypta soli
- ½ szklanki cukru (najlepiej drobnego)
- ½ szklanki mielonych orzechów włoskich
- łyżka kakao
- pół tabliczki gorzkiej czekolady
Białka ubić ze szczyptą soli na sztywno, stopniowo dodając cukier.
Do ubitych białek przesiać kakao, dodać mielone orzechy i całość dokładnie, delikatnie wymieszać.
Blachę do pieczenia wyłożyć papierem do pieczenia.
Masę przełożyć do rękawa cukierniczego i wyciskać ok. 2cm beziki, zachowując odstęp między nimi.
Piec w temp.175ºC przez 15min.
Po upieczeniu przełożyć je na metalowa kratkę by przestygły.
Czekoladę rozpuścić w kąpieli wodnej lub mikrofali. Ostudzić.
Na przestudzonego bezika nałożyć łyżeczkę czekolady złączyć go z drugimi odstawić, by czekolada stwardniała.
Beziki można przechowywać kilka dni w metalowej puszce.
Smacznego!
Comments 1
Author
mikimama 3 lata temu
Pyszne ciasteczka!
majanaboxing 3 lata temu
Fajne są te ciasteczka. Muszą być pyszne. 🙂
Pozdrowionka 🙂