Konfitury różnią się od dżemów konsystencja, ilością cukru w składzie i wyglądem zawartych w nich owoców. W dobrze przyrządzonej konfiturze szkliste, zachowane w całości owoce, pływają w gęstym syropie. Zawierają sporo cukru (przeważnie kilogram cukru na kilogram owoców), ale doskonale nadają się do polania placuszków, budyniu, sernika itp. Od tego jak długo konfitury będą smażyć zależy ich konsystencja, im dłużej tym będą gęstsze i słodsze. Poniższa wersja zawiera wanilię, która dodaje truskawką miłej nuty.
Składniki:
- 1 kg ładnych, drobnych truskawek ( waga po obraniu)
- 1 kg cukru ( część można zastąpić brązowym)
- 500 ml wody
- laska wanilii
Truskawki umyć, pozbawić szypułek ( zawsze w tej kolejności, woda odbiera odszypułkowanym truskawką smak!)
W garnku ( idealnie szerokim, niskim) zagotować wodę, dodać cukier i pomieszać by się rozpuścił.
Laskę wanilii przeciąć wzdłuż, wydrapać nożem ziarenka i razem z laską wrzucić do syropu.
Dodać truskawki i smażyć na średnim ogniu, nie mieszając, a jedynie potrząsając garnkiem.
Gotować tak przez pół godziny.
Odstawić i czynność tą powtórzyć następnego dnia ( lub po paru godzinach, gdy wystygną).
Ponieważ zależało mi ja dość rzadkich konfiturach, drugiego dnia smażyłam je ok. 45 min. Jeśli chcemy uzyskać gęsty, kleisty syrop, najlepiej drugiego dnia wydłużyć ten czas do godziny, lub smażyć jeszcze trzeciego dnia.
Gorącą konfiturę przelewać do wyparzonych słoików, dobrze zakręcić, obrócić do dołu dnem, aż wystygną.
Smacznego!
Comments 1
Author
ogrodybabilonu 2 lata temu
Słodki widok!
mikimama 2 lata temu
Urocze zdjęcia!